Przepis pochodzi z książki „Apetyczna panna Dahl” Sophie Dahl, którą to dostałam na Mikołajki i był to niezwykle trafiony prezent. Książka jest przepięknie wydana, z mnóstwem bio przepisów na bio papierze. Dzisiejsze muffinki mają wyważony smak, nie za słodko, śniadaniowo, idealne z jogurtem naturalnym! Polecam!
Składniki (na 12 muffinek):
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1 łyżeczka imbiru w proszku
- 1 łyżeczka mielionego cynamonu
- 1/4 łyżeczki świeżo tartej gałki muszkatołowej
- 145 g (1 i 1/4 szklanki) mąki orkiszowej (ja użyłam pszennej pełnoziarnistej)
- 150 g (1 i 1/2 szklanki) płatków owsianych
- 225 g (1 szklanka) puree gruszkowego (ja użyłam Gerbera w słoiczkach dla niemowląt)
- białko z 4 jajek, lekko ubite (ja dałam białka z 3 jajek)
- 125 ml (1/2 szklanki) jogurtu naturalnego
- 240 g (3/4 szklanki) miodu
- 1 twarda gruszka obrana, pozbawiona gniazd, pokrojona w kosteczkę
- 110 g (3/4 szklanki) rodzynek (ja nie dałam)
Piekarnik rozgrzewamy do 190’C (170’C z termoobiegiem). Formę na muffiny wykładamy papilotkami lub smarujemy olejem, aby ciasto nie przywierało.
W dużej misce mieszamy: proszek do pieczenia, sodę, imbir, cynamon, gałkę muszkatołową. Dodajemy mąkę i płatki owsiane, mieszamy. Następnie dodajemy płynne składniki, pokrojoną gruszkę i ewentualnie rodzynki. Mieszamy delikatnie, aż składniki się połączą. Nakładamy ciasto do foremek. Na każdej muffince można ułożyć po plasterku gruszki.
Pieczemy w piekarniku przez około 25 minut (ja piekłam 20 min.), do momentu aż muffinki zbrązowieją z wierzchu.
Pingback: Apetyczna książka Sophie Dahl « Stoliczku nakryj się – Przepisy kulinarne