Trudno mi uwierzyć, że satay z kurczaka jadłam pierwszy raz w życiu dopiero całkiem niedawno. Zamawiając to danie w Chwila Moment w Gdyni średnio wiedziałam, co dostanę, a termin satay kojarzyłam jak przez mgłę. Dostałam zatem grillowany szaszłyk z piersi z kurczaka, a do tego sos orzechowy. Po spróbowaniu wiedziałam już tylko, że tak dobra rzecz może pochodzić tylko z Azji. Odtworzyłam satay z kurczaka w domu. To co szczególnie uwielbiam w tym daniu to sos orzechowy. Obłędny. Lekko podgrzany. Do mięs, a nawet do wyjadania palcami.
Składniki (na 2-3 osoby):
- 500 g piersi z kurczaka
- 1 ząbek czosnku
- kawałek świeżego imbiru wielkości kciuka (lub 1 łyżka mielonego)
- 2 łyżki soku z cytryny
- 1 i 1/2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka mielonej kolendry
- 1 łyżeczka kuminu
- 1 łyżeczka kurkumy
- 1/3 łyżeczki chilli
- 3 łyżki oleju (u mnie olej sezamowy)
- 3/4 szklanki mleczka kokosowego
- 5 łyżek masła orzechowego
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżeczka cukru brązowego
- 1/2 łyżeczki mielonej kolendry
- 1/2 łyżeczki kuminu
- 1/4 łyżeczki chilli
+ drewniane patyczki do szaszłyków
Piersi z kurczaka oczyścić z błonek i tłuszczu. Pokroić w podłużne, grube paski. W misce połączyć składniki marynaty: wyciśnięty ząbek czosnku, starty imbir, sok z cytryny, sos sojowy, kolendra, kumin, kurkuma, chilli, olej. Obtoczyć mięso w marynacie i odstawić do lodówki na minimum 1 godzinę (najlepiej całą noc). Po tym czasie nagrzać piekarnik do 180-200’C, opcja grill. Patyczki natrzeć oliwą. Nadziewać paski mięsa na patyczki. Piec z każdej strony do zarumienienia.
W między czasie przygotować sos orzechowy. Mleczko kokosowe podgrzać na małym ogniu w rondelku, dodać masło orzechowe i pozostałe składniki. Mieszać do momentu aż sos zacznie gęstnieć.
I ja się przyznam, że nigdy nie jadłam kurczaka w takiej wersji, z tak pysznie wyglądającym sosem ; )
Zrobiłam w lekko zmodyfikowanej wersji i był pyszny! Kasza jaglana super sparwdziła się do tego dnia:)
Rewelacja! Kilka dni temu jadłem satay w Papaya w Warszawie, również z sosem orzechowym!
Satay jest raczej z mięsa mielonego
Nigdy w Azji nie widziałem Satay z mięsa mielonego. Z mielonego to raczej arabska kofta albo bałkańskie Ćevapčići