Dziewczyny z Trójmiejskiej Solniczki po ostatnio zorganizowanym pikniku nie spoczęły na laurach. Już po nie długim czasie ogłosiły kolejne spotkanie blogerek kulinarnych. Tym razem odbyło się ono w Mera Hotel & Spa i myślę, że Asia i Kasia nie mogły wybrać lepszego miejsca. Restauracja Pescatore, bo to w tym dokładnie miejscu Dziewczyny nas ugościły, znajduje się na pierwszym piętrze hotelu, nastawiona jest na kuchnię włoską i fusion, a z okna rozpościera się świetny widok na ogród i morze.
Kiedy przybyłyśmy, każdą z nas powitały przyozdobione lawendą i ciasteczkami talerzyki. Do tego koperty z naszymi imionami, których zawartość kryła kilka miłych i pachnących niespodzianek.
Było zapoznawanie się, było kilka konkursów, była wymiana doświadczeń i pogaduchy przy kawie i cieście dyniowym upieczonym przez jednodniową cukiernię Sweet Pie (Sweet Pie odważyła się wystawić na Restaurant Day w Gdańsku podczas letniej edycji).
Podczas pogadanki i plotek blogerskich pojawili się również szefowie kuchni Mery, w tym Włoch Vittorio Di Sora. Uchylili rąbka tajemnicy nadchodzącego menu i zachęcili do wzięcia udziału w Festiwalu Smaku z truflami (długo nie trzeba mnie namawiać:)). Podczas gdy Vittorio opowiadał o przepisach babci, mnie marzyły się już te przegrzebki z cukinią, te gnocchi buraczane, te trufle!
Na koniec każda z blogerek wymieniła się przepisem na jesienną potrawę. Już niebawem okaże się, kto jest autorem przepisu na szarlotkę, którą wylosowałam.
A już za tydzień gotuję ze wspomnianą Trójmiejską Solniczką i kilkoma blogerkami dla mieszkańców Gdyni w ramach V Weekendu Kulinarnego. Bądźcie w Centrum Gemini w niedzielę 29 września o 12!
Mam nadzieję, że się nie pogniewasz jak podkradnę Ci kilka zdjęć :)
kradnij!:)