O mnie

omnie

Magda, Gdańsk / Napisz do mnie

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Powstał on, by dzielić się z Tobą moimi dwiema największymi pasjami: gotowaniem i rysunkiem. Pasja do gotowania zrodziła się stosunkowo niedawno, rysowanie jest ze mną od dziecka.

Od urodzenia mieszkam w Gdańsku. Ukończyłam psychologię, pracuję w korporacji ***

Nie mam ulubionej kuchni, choć pewnie Włoska jest najbliższa memu sercu. Największą radość sprawia mi gotowanie potraw słonych. Wolę zjeść schabowego niż kawałek tortu. Bardzo nie przepadam za marcepanem.

Uwielbiam podróżować i próbować lokalnej kuchni. Uwielbiam pływać, jeździć na snowboardzie i tańczyć salsę. Uwielbiam właściwie robić wszystko, co tylko mi się spodoba. Uwielbiam mego kota Marcela i podkładanie głosu pod niego. Uwielbiam też robić niesamowity bałagan w kuchni.

Zdarza mi się popłakać ze wzruszenia czytając magazyny kulinarne (!).

Wszystkie zdjęcia i rysunki pojawiające się na blogu są mojego autorstwa, chyba że zaznaczono inaczej. Jeśli chciałbyś wykorzystać zdjęcie lub rysunek – po prostu do mnie napisz.

*** aktualizacja kilka lat później :) → Rzuciłam korporację, niecały rok później zostałam mamą, a na działce niedaleko plaży, hen hen za miastem budujemy domki letniskowe nad morzem. Od wakacji 2018 r. będziemy przyjmować w nich naszych pierwszych Gości.

13 uwag do wpisu “O mnie

  1. Nigdy nie komentuje przepisów, jeśli nie spróbuję potraw. Dla Ciebie jednak zrobię wyjątek:) Cudowne zdjęcia, przeapetycznie wyglądające dania i świetne rysunki. Uwielbiam ludzi z artystyczną duszą, a ten blog ma wysmakowaną grafikę, niesamowitego kota łypiącego na dania, cudny stół, talerze, kolory. Szczerze gratuluję.
    Jutro robię zupę z porów, w weekend sernik z jagodami. Nie znalazłam przepisu na wątróbkę z brzoskwiniami?, o której wspominasz.

    • Ewo, bardzo dziękuję za te bardzo bardzo miłe słowa! ;)) jestem ciekawa efektu zupy i sernika (to dwa z kilku moich ulubionych przepisów!). wątróbka, o której wspominam nie jest robiona przeze mnie (stety i niestety), ale zapewniam, że jak tylko dostanę na nią przepis, to go tu zamieszczę!

  2. Magdo, trafiłam na Twój blog przez Mammę Deli, która wyróżniła Cię Liebsterem. Pierwsze wrażenie – ten sam motyw, którego ja używam, więc milutko i spokojnie jak w domu. Piękne zdjęcia, bardzo optymistyczne i energetyzujące. Bardzo mi sie u Ciebie podoba! Pozdrawiam – Dagmara.

  3. Ależ u Ciebie pięknie! Trafiłam przypadkiem i już wiem, że będę stałym gościem :) Pozdrawiam serdecznie!
    P.S. Wspaniałe zdjęcia i rysunki :) Ja nie potrafię narysować nawet słoneczka i chmurki, więc tym większe moje uznanie ;)

  4. Jest takie powiedzenie, że wyśpisz się tak jak sobie pościelisz, (czy coś koło tego :p) gdyby je strawestować można by było napisać najesz się tak jak sobie narysujesz, i powiem Ci, a w zasadzie, zważywszy na okoliczności przyrody napiszę, że jeśli tak to rzeczywiscie można się u Ciebie najeść (nie chodzi o strach)— bo rysunki są trafne i celne, i… A wiadomo, przez żołądek do serca…

Dodaj komentarz