Przejedzeni barszczami, uszkami i karpiami? Ja nie, tym bardziej karpiem, ale w ogóle klimat świąt w tym roku nie przypadł mi do gustu. Pozostałam poza progiem kuchni. Wstąpiłam tam tylko na kilka godzin dzień przed Wigilią, żeby ukulać kilka trufli na prezenty i wypiec sernik. Generalnie bardzo bardzo bardzoooo odpoczywałam z filmami, książkami i nawet raz z Budweiserem, ale pominę szczegóły tej opowieści. Dam Wam za to przepis na prościutkie, lecz smaczne połączenie kilku składników w tortilli. A do tego pożyczę Wam i sobie wszystkiego, co najsmaczniejsze w Nowym Roku.
Składniki (na 2 osoby):
- 4 tortille
- 300 g łososia
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- cukier
- 1 awokado
- 1 limonka
- 2 papryczki chili
- 2 papryczki łagodne
- kilka liści sałaty lub kolendra
- 200 ml jogurtu
- kilka łyżek sosu chili
Rozgrzać piekarnik do 200’C. Łososia nasmarować rozgniecionym ząbek czosnku, doprawić słodką papryką i posypać delikatnie cukrem. Piec przez około 10 minut.
Awokado i papryczki pokroić. Sałatę porwać na mniejsze części. Jogurt połączyć z sosem chili i sokiem z 1/2 limonki.
Tortille na 2 minuty włożyć do nagrzanego piekarnika. Wyjąć, posmarować sosem jogurtowym, posypać liśćmi sałaty lub kolendrą, papryczkami, awokado i kawałkami łososia. Skropić sokiem z limonki.